Domowy rosół

Podobno rosół dobry jest na przeziębienie. Chyba jest w tym coś prawdy. Sama często czuję się po nim lepiej. Na pewno polecam na zimowe dni, gdyż bardzo rozgrzewa.Przepis zaczerpnięty od mojej mamy. Dla mnie jest on najlepszy. Tak samo również sos do potrawki, który robimy zawsze na kolejny dzień z rosołu. Ze względu na to, należy zrobić go więcej :)  Pewnie jutro dodam na niego przepis. 

Składniki: ( porcja robiona w ok. 3 litrowym garnku)


* cały kurczak ok. 1600 g
* 3 marchewki
* 2 pietruszki ( korzeń)
* natka pietruszki
* pół selera
* kawałeczek pory
* 1 ząbek czosnku
* 1,5 łyżki vegety
* 1 łyżka soli
* 1 liść laurowy
* 2 kulki ziela angielskiego
* 5 kuleczek pieprzu
* woda

Przygotowanie: 

1. Kurczaka oczyścić i podzielić. Ja używam do rosołu skrzydełka i nóżki, a gdy na kolejny dzień chcę zrobić potrawkę, gotuję jeszcze piersi.
2. Umytego kurczaka wkładam do garnka i zalewam do pełna zimną wodą. Gotuję na bardzo małym ogniu pod przykryciem. Gdy się zagotuję, wyciągam powstałą od mięsa " szumowinę". 
3. Obieram warzywa, myję i wkładam do garnka z kurczakiem.

4. Dodaję sól, vegetę i resztę przypraw.
5. Gotuję wszystko na małym ogniu około godziny.

6. Wyciągam warzywa i mięso na osobne talerze.
7. Kroję marchewkę na małą kosteczkę, siekam natkę pietruszki.
8. Na talerz nakładam wcześniej ugotowany makaron, posypuję marchewką i pietruszką. Zalewam rosołem i podaję gorące.
9. Mięso podaję na osobnym talerzu, " do poskubania" .

Smacznego :)