wtorek, 9 grudnia 2014

Świąteczne pierniczki


Jako, że święta tuż tuż, a pierniczki muszą zawsze trochę odleżeć, postanowiłam się za nie w końcu zabrać. Wczoraj je upiekłam, a dziś zabrałam się za lukrowanie. Większość wykrajałam ręcznie, gdyż dostałam zamówienie od rodziny na przeróżne kształty. Jak zwykle było przy tym dużo zabawy, a aromat pierników roznosił się w całym mieszkaniu, co wprowadziło wszystkich współlokatorów w świąteczny nastrój.







Składniki : 

Na ciasto  ( z tej porcji wyszło mi ok. 80 pierników )

* 1 kg  200 g  mąki
* 1 kostka margaryny Kasia
* słodka śmietanka 18% - kubeczek
* ok. 400 g miodu płynnego, może być sztuczny lub naturalny
* 2 paczki przyprawy do piernika
* 4 jajka
* 1 szklanka cukru pudru
* 1 paczka proszku do pieczenia
* 2 łyżki kakao
* 0,5 szklanki ciepłego mleka + opcjonalnie 2 łyżeczki amoniaku rozpuścić w nim. 

Na lukier 

* ok. pół kg cukru pudru
* kilka łyżek mleka
* trochę soku z cytryny do smaku

** różowy lukier zrobiłam mocząc kawałki surowego buraka w odrobinie mleka, aż puści kolor, a następnie dodałam cukier puder i wszystko rozmieszałam na jednolitą dość gęstą masę. Jeśli lukier jest zbyt luźny, dodać więcej cukru pudru, jeśli zbyt gęsty, dodać odrobinę mleka lub cytryny.  


Wykonanie : 

1.W garnku roztopić pół kostki margaryny, dodać 2 łyżki kakao, miód, 2 przyprawy do pierników i mieszać aż wszystko się połączy i rozpuści. Odstawić do wystygnięcia. 

2. Do miski włożyć pół kostki margaryny, szklankę cukru pudru, śmietankę, 3 jajka, trochę mąki i wszystko zmiksować na jednolitą masę.

3. Do tego dodawać na zmianę masę z garnka i mąkę zmieszaną z proszkiem do pieczenia. W trakcie mieszania dodać pół szklanki ciepłego mleka, nie gorącego (opcjonalnie można dodać 2 łyżeczki amoniaku rozpuszczone w mleku. Ja nie dodałam amoniaku) i znów wymieszać wszystko razem. Gdy już wszystkie składniki zostaną dodane, wyrobić ciasto w rękach , podsypując mąką, aby się nie kleiło. 


4. Wyrobione ciasto rozwałkować na grubość mniej więcej 1 cm i wykrawać pierniczki.


5. Piec na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia  ok. 12 min w temp. ok. 200 stopni 

6. Gdy pierniczki wystygną, ozdobić lukrem. ( także posypką itp. wg uznania )

















7. Zostawić do wyschnięcia i następnie pochować do blaszanych, zamykanych pudełek.

8. Najlepsze będą jeśli dotrwają do świąt, jednak w koło pełno smakoszy, więc pierniczki szybko znikają.  Smacznego :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz